Choć pandemia za nami, odsetek tych, którzy często mają home office podwoił się względem okresu przed 2019 rokiem. To znak czasu. Dlatego eksperci radzą, jak dobrze zorganizować sobie biuro przy sypialni, tym bardziej, że rachunki choćby za prąd, wzrastają i będą wzrastać. Współcześnie technologie smart-dom w naszych home office, to po prostu konieczność.
Zdalnie, czyli normalnie
„Ludzie dzielą się na innowatorów, na tych, którzy pragną poprawić swój komfort i bezpieczeństwo oraz tych, którzy chcą zmniejszyć wysokość miesięcznych rachunków. Niezależnie od tego, w jakiej grupie jesteśmy, mamy dziś wiele możliwości korzystania z rozwiązań dających komfort i bezpieczeństwo naszego biura i domu, z jednoczesnym zwiększeniem wydajności. Działy smart-dom i smart-office rozwijają się w imponujący sposób. Nie wolno się ich bać i warto w nie inwestować”
– mówi Karolina Pietz-Drapińska, dyrektor marketingu i PR Komputronik.
Oszczędności pozorne i niepozorne
„Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale choćby w laptopach sporo energii zjada nam ekran, więc warto go przyciemnić. Jeśli jest taka możliwość to można też włączyć tryb oszczędzania baterii. Wreszcie warto kumulować wydruki, czyli włączać drukarkę, kiedy chcemy coś rzeczywiście wydrukować. Bo tak zwany stan stand-by w urządzeniach też oznacza pobór prądu”
– radzi Andrzej Repczyński, Product Manager z Komputronik.