Firma doradcza IDC przeanalizowała liczbę globalnych dostaw inteligentnych urządzeń do domu. Wnioski? Widać spore spadki praktycznie we wszystkich kategoriach, ale to chwilowe – przekonują analitycy. Prognozują duży wzrost szczególnie w obszarze inteligentnego oświetlenia oraz urządzen domowego monitoringu.
186 mln. sztuk - tyle inteligentnych urządzeń dostarczyli w sumie producenci w I kwartale tego roku. To o 5,6% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, ale w niektórych kategoriach te spadki są większe. Np. liczba inteligentnych głośników i sieciowych urządzeń do rozrywki, czyli np. telewizorów, spadła odpowiednio o 15,4% i 7,8%.
Warto zauważyć, że już w ubiegłym roku konsumenci kupowali mniej urządzeń smart home. Łącznie kupili ich 871,8 mln sztuk – wynika z danych IDC – to o 2,6% mniej rdr. Telewizory Smart TV, które stanowiły największą kategorię, odnotowały spadek o 4,3%. Był to pierwszy rok, w którym odnotowano spadki w dostawach urządzeń smart home, ale, jak tłumaczą eksperci, nie bez powodu – Pamiętajmy, że w 2021 r. w czasie pandemii spędzaliśmy znacznie więcej czasu w domach i to wpłynęło na nasze decyzje zakupowe. Kupowaliśmy po prostu więcej produktów, które miały nam uprzyjemnić pobyt w domu w tym trudnym czasie. W ubiegłym roku wróciliśmy do normalności i ma to przełożenie na to, co się sprzedaje, choć biorąc pod uwagę suche liczby, to spadki i tak są niewielkie – analizuje Andrzej Repczyński, product manager Komputronik.
Technologia bardziej przystępna dla Kowalskiego
IDC ma jednak dwie dobre informacje – i dla producentów, i dla konsumentów. Po pierwsze, analitycy zakładają, że w przyszłym roku, wraz z poprawą sytuacji gospodarczej, sytuacja ulegnie zmianie. Wzrost utrzyma się co najmniej do 2027 roku, a na rynek trafi wówczas aż 1,1 miliarda inteligentnych urządzeń. Dla konsumentów dobrą informacją może być też spadek średnich cen telewizorów. Te z półki premium staną się bardziej dostępne dla klientów.
- Spodziewam się, że ożywczo wpłynie na zainteresowanie rozwiązaniami smart home popularyzacja jednolitego standardu łączności Matter. Dzięki niemu urządzenia pochodzące od różnych producentów, z różnych kategorii, będą mogły ze sobą współpracować tworząc jeden ekosystem na wybranej przez użytkownika platformie. To duża zmiana mająca bezpośredni wpływ na doświadczenia użytkowników. Wielu producentów deklaruje, że wsparcie dla tego standardu będzie dostępne nie tylko w nowych produktach, ale także w tych już istniejących, dzięki aktualizacji oprogramowania – zwraca uwagę Andrzej Repczyński z Komputronik.
Kamery zamiast telewizorów
Bardzo ciekawe są prognozy dotyczące rozwoju poszczególnych kategorii sprzętu smart home. Okazuje się, że to nie urządzenia do domowej rozrywki będą cieszyły się największą popularnością, ale rozwiązania bardziej praktyczne. Przykład? Liczba urządzeń do monitoringu i zwiększających bezpieczeństwo: kamer, inteligentnych dzwonków i zamków do drzwi, ma wzrosnąć ze 191,8 mln urządzeń do 252,2 mln, co oznacza wzrost o 7,1% rdr. Wyższy będzie tylko wzrost kategorii inteligentnego oświetlenia – liczba dostarczonych przez producentów urządzeń wzrośnie ze 101,9 mln w 2023 r. do 169.7 mln w 2027 co oznacza aż 13,6% wzrost rdr. Dla porównania rynek urządzeń video do szeroko pojętej rozrywki wzrośnie rdr o 2,4% a inteligentnych głośników i termostatów odpowiednio o 3,5% i 4,5%.